niedziela, 16 grudnia 2012

Od Płomienia ad. opowiadania Swizz'a


Jestem jesnym z lekarz i to wszystko tochę wpłyneło na moje zachowanie chodiłem rozkojarzony i ciągle z jakąś nową książką z chorobami, cały czas myślałem o tym samym nie wiem dlaczego aż w końcu znalazłem, ta choroba to Ariostia. jest ona bardzo groźna i mało wilków zna na nią lekarstwo oczywiście w książce na ten temat nic nie było. Zaraz pobiegłem powiedzieć reszcie.
 -Cześć, Płomień co ty tu robisz? -Powitał mnie Swizz przy wejściu.
 -Cz....e....ść -powiedzialem zdyszany - wiem co to za choroba
 -Tak! to dobrze czy źle
 - No wież źle ta choroba jest naszczęście nie zarźliwa ale nie znam na nią lekarstwa.
 -Oh..... -strasznie się zmartwił i nie dziwię się
 -ja to mam powiedzie reszcie czy sam dasz radę - powiedziałem z iście fachowym podejściem
 -Co? A tak skoro masz czas to może ty powiedz bo....-urwał
 -Ok mam czas- wszedłem do groty i od razu wszyscy mnie otoczyli
 -No i co? - zapytała Fiore zrobiłem kwaśną minę
 -więc wiem co to za choroba nie jest zaraźliwa ale wszystko w łapach Damona bo nie mam na nią lekarstwa - na słowa " nie ma lekarstwa" wszyscy posmutnieli wyszedłem gdyż nie chciałem im przeszkadzać.
 Nagle podbiegła do mnie moja siostra Różyczka i Diego,Blue Eye,Lizzie i tata
 -Co jest? -zapytałem niepewnie byli zdyszani i przerażeni
 -Nowy przypadek tej choroby - wyjaśniła Blue Eye
 -CO TAKIEGO!!! chyba nie......
 -Tak mama - przerwała Różyczka
 -Podobno coś na to masz - zaganoł Diego
 -Wiem co to ale nie mam lekarstwa.....-powiedziałem jakbym miał zemdleć
 -To zostało czekanie na Damona - Powiedział za smutkiem tata
 -Tak... -powiedziałem z goryczą nie chciałem się teraz poddać pobiegłem zaraz do biblioteki
 -Ej a ty gdzie - wzburzyła się Różyczka
-Do biblioteki nie zamierzam się poddać - a wszyscy jak na zawołanie za mną - szukajcie pod działem śmiertelne nie zakaźne
 Wszyscy wzieli się do szukania oprucz  Lizzy powiedziała że pójdzie zobaczyc czy Damon nie wruci jesli go nie będzie zawoła rodzinę Fiore i Swizz'a do pomocy wkońcu ich mama była chora na to samo.
 
 
 <Niech dokończy Fiore albo Swizz>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz