piątek, 28 grudnia 2012

Od Elizabeth c.d. opowiadania Naith'a

- Shido? - spytał zdziwiony - Ale on ma partnerkę!
Zaśmiałam się.
- No i co z tego?
- Jak to co? - patrzył na mnie z niedowierzaniem - No... no... że jest zajęty i nie chce innej...
- Uważasz, że mogę mu się nie podobać? - spytałam z gniewem.
- Nie, nie o to mi chodziło! - zaprzeczył szybko.
Prychnęłam, czy on uważał, że nie umiem wywołać pożądania nawet u zajętych wilków?
- Nie wiem o co ci chodziło, ale uwierz mi, ja nie zwracam uwagi na to czy wilk ma partnerkę, czy nie... Jeśli mi się podoba, to musi być mój. - uśmiechnęłam się z pogardą.
- Zapewne... Takiej wilczyce nie można się oprzeć... - mrugnął do mnie.
- Czy ty mnie podrywasz?
- Możliwe... A jeśli tak to mi wyszło? - spytał podekscytowany.
- Yyy... nie. - zaśmiałam się - Mam dla ciebie małą podpowiedź... Nie łatwo mnie poderwać... Musisz się bardzo postarać.
Spojrzał na mnie niepewnie, nie wiedział jak na to odpowiedzieć. Wyglądał na pewnego siebie... ja też taka byłam. Jednak wolałam chwilowo grać niedostępną...
- Ehhh... Na razie nie zrobiłeś na mnie wrażenia, może kiedyś, to zmienisz, ale teraz moim celem jest Shido... Rozumiesz? - spytałam.
- Takkk... - powiedział trochę wkurzony.
- Już się tak nie denerwuj. - zaśmiałam się ponownie - Może razem zapolujemy?

<Naith? ;*>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz