sobota, 22 grudnia 2012

Od Rexiona c.d. opowiadania Lei

-Nie...Nie rozumiem-wyjąkałem zdziwiony
-Oj. Pytałam czy chciałbyś zostać u mnie na noc. Pomożesz mi ustawić coś w jaskini, dotrzymasz towarzystwa.
-Ok..-bąknąłem niepewny
-To fajnie!-zawołała Leia-Chodźmy!
I zanim się zorientowałem, pociągła mnie za sobą i szliśmy w kierunku jej groty.
-Ładna grota!-powiedziałem zaskoczony
Była to prawda. Jasne ściany okrywał mrok,a wpadające światło ładnie kontrastowało się z dodatkami.
-Dzięki-mruknęła i położyła się na mchu
-To co mam ci pomóc?-zapytałem
-Połóż się koło mnie-mruknęła tajemniczo
-Wolałbym położyć się tam-rzuciłem zdezorientowany
-A ja chcę byś tu się położył
-Nie rozumiem.
Westchnęła i powiedziała:
-Choć tu!
Posłusznie położyłem się koło niej. Czułem się dziwnie, zresztą nigdy nie doznałem takiego uczucia.
-Leia, śpisz?-zapytałem
-Nie, bo ty nie śpisz, to ja też nie.
-A jak ja zasnę to ty również?
-Oczywiście

<Leia?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz