Noc była cudowna. Niebo bezchmurne. Gwiazdy świeciły jaśniutko.
-Patrz Ishtar!-zawołał Andy
Odwróciłam się w stronę, którą wskazywał. Zobaczyłam spadającą gwiazdę.
-Szybko pomyśl życzenie!-zawołał Andy
Chcę by każda noc wyglądała tak jak ta-pomyślałam
Zauważyłam, że Andy ma zamknięte oczy i wdycha zimne powietrze.
-Co pomyślałeś?-zapytałam
Otworzył oczy i spojrzał się na mnie przebiegle.
-Nie mogę powiedzieć, bo się nie spełni.
Przez cały spacer myślałam jakie on miał życzenie. Pod koniec spaceru postanowiłam
spróbować jeszcze raz, więc zapytałam:
<Andy?:)>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz