Byłam szczęśliwa. Zrozumiał,że to on jest moją drugą połówką. Cieszyłam się ogromnie.
Najpierw poszliśmy do moich rodziców.
-Mamo tato-powiedziałam cicho-Poznajcie mojego przyszłego partnera,Andiego.
Mama zrobiła to swoje "Fiiii!!" i przytuliła mnie, natomiast tata pogratulował mi wyboru i poprosił Andiego,by się mną opiekował,bo jestem uparta i nieprzewidywalna.
-No ej-zaprzeczyłam-Bez przesady z nieprzewidywalna!
-A dlaczego nie?-roześmiał się tata-Mnie już taką niespodziankę zrobiłaś.
-Haha! Bardzo śmieszne!-zakpiłam
-To kiedy idziecie do Alf?-zapytała mama
-Najpierw jeszcze do moich rodziców i później-wyjaśnił Andy
-Pójdziemy z wami!-zaproponował tata
-Nie!-zawołałam
-Dlaczego nie?-Andy objął mnie-Zapraszam.
Wyruszyliśmy do rodziców Andiego.
<Andy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz