niedziela, 30 grudnia 2012
Od Lei c.d. opowiadania Rexiona
Oparłam się o bok Rexiona przymykając oczy. Nie oszukujmy się-pragnęłam tego. Chciałam, żeby był jak najbliżej mnie.
-Tak mocno kocham tylko dwie osoby-szepnęłam nie mogąc się powstrzymać.-Ciebie i Jareda. Nigdy... poza waszą dwoóką nikt nie był mi tak bliski. Mama i tata pozbyli się mnie przy pierwszej okazji, Jessamine nie chciała mnie znać po śmierci naszego brata i tylko Lily z całej naszej rodziny jeszcze mnie kochała. Pomogła mi uciec, ryzykowała życiem, żebym tylko była bezpieczna. Ale ona zawsze wolała Jessi. I teraz jesteś ty... Rozumiem podoba ci się Blodspill. Ale ja ciągle mam odwagę marzyć, że...
-Że co?-zapytał cicho.
-Że kiedyś będziemy razem. Rexion jeśli nic do mnie nie czujesz-albo wręcz przeciwnie-po prostu mi o tym powiedz dobrze?
-Dobrze... A mogę od razu?
Skinęłam głową i zamarłam w oczekiwaniu...
<Rexion?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz