sobota, 22 grudnia 2012
Od Płomienia c.d. opowiadania Fiore
- U mnie wszystko gra za 2 tygodnie z tond wychodzę ale to tylko dlatego że kość musi się zrosnąć gdyby nie to wyszedł bym dzisiaj. - powiedziałem z uśmiechem
-To dobrze, że nic ci nie jest, no oprócz tego złamanego skrzydła. - zaśmialiśmy się
-A co u ciebie?
-Wszystko dobrze - powiedziała Fiore ale nie wyglądała najlepiej, nagle wszedł Diego.
- Siemka Płomień, teraz moja zmiana - powiedział początkowo czytając coś w książce i nagle go olśniło
-Nie przeszkadzam?
-Cześć, nie co ty jesteś w końcu lekarzem co nie?
- No tak to nie przeszkadzajcie sobie ja tu tylko oglądam sobie te....e.... papiery
- Dobra teraz przeszkadzasz
- No już ok ok, znalazłem jakiś roztwór który zrasta kości ale muszę to jeszcze o mówić z szamanami.
-Poco dajesz od razu
-No wież jak go się źle zrobi to..........O Fiore wyglądasz strasznie lepiej idź się przespać chodź odprowadzę cię.
-Nie zmieniaj tematu!
- Czy ja zmieniam temat po prostu się martwię
- Ok ale jak tu wrócisz to zobaczysz - nie wiadomo dlaczego się uśmiechnął i wyszli.
<Fiore >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz