sobota, 22 grudnia 2012
Od Elizabeth c.d. opowiadania Shido
- Miło mi, że nareszcie cię poznałam, Sofia. - powiedziałam.
- I nawzajem. - zaśmiała się.
Szłyśmy przodem, a za nami Shido. Wyglądał na przestraszonego. Podeszłam do niego i szepnęłam na ucho:
- Nie martw się, nic jej nie powiem. - uśmiechnęłam się do niego.
Na jego twarzy zauważyłam ulgę.
- Idziecie? - zawołała Sofia.
- Tak, już idę!
Szczerze... miałam ochotę zdradzić jej, to co między nami zaszło, ale powstrzymałam się... bo zrozumiałam, że zależy mi na Shido, a gdybym jej wszystko powiedziała, to na pewno Shido by mnie znienawidził... Gdy doszliśmy do ich jaskini, Sofia mnie zapytała:
- I jak, wpadł ci jakiś wilk w oko?
Shido spojrzał na mnie niespokojnie.
- Tak... - powiedziałam tajemniczo.
- Ooo, a można wiedzieć kto to? - nie dawała za wygraną.
- No nie wiem czy ten wilk chciałby się ujawnić... - spojrzałam na Shido - Powiem ci tylko, że go znasz. - mrugnęłam do niego.
- Jak nie chcesz to nie mów... - powiedziała trochę obrażona - Mogę ci powiedzieć, że ja trafiłam na wspaniałego wilka, który jest kochany i wierny... - oznajmiła.
- Na pewno... taki jest. - uśmiechnęłam się sztucznie.
Ona także się uśmiechnęła, po czym zrobiła, to co wywołało we mnie wielką złość... Pocałowała go... Poczułam się jakby w środku mnie wybuchł wulkan, a jego lawa sprawia wielki ból w mym sercu... Ledwo się powstrzymałam by nie wykrzyknąć w jej twarz całej prawdy. Wściekła wybiegłam z ich jaskini. Dlaczego tak się zachowywałam? Nigdy nie zależało mi na żadnym wilku, zawsze rzucałam swoich chłopaków po krótkim czasie, nigdy żaden mi nie odmówił chodzenia ze mną... A teraz? Teraz... to mnie tak potraktowano... Byłam za pewna siebie? Pewnie tak... I dlaczego nie wyjawiłam Sofii prawdy? Nigdy nie obchodziło mnie co inni czują. Dlaczego teraz wszystko się zmieniło? Czyżby tak bardzo mi na nim zależało?... Jak mogłam się tak zmienić? Muszę o nim zapomnieć i znowu wywoływać pożądanie u innych wilków... Być znowu tą lepszą...
<Shido?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz