niedziela, 30 grudnia 2012

Od Rexiona c.d. opowiadania Lei

-Jaa... Ja.. Chcesz mnie za partnera?-wydusiłem z siebie-Na pewno..
-Jeśli nie chcesz..-mruknęła cicho
-Jaa.. Po prostu za dużo mam na głowie-próbowałem to jakoś odkręcić
Leia uśmiechnęła się i powiedziała poważnie:
-Nie,nie, spokojnie. Jeśli nie chcesz,z chęcią poczekam,aż zmienisz zdanie.
Obdarzyłem ją wdzięcznym uśmiechem. Zarumieniła się leciutko.
-Dzięki.-przytuliłem ją ponownie
-Co ty na to,byśmy byli bardzo dobrymi przyjaciółmi?-zapytała
-Oj proszę was-odezwał się donośny,męski głos
Obróciliśmy się i zauważyłem wilczycę z połyskującą srebrną sierścią -podobną do księżyca-,ciemnymi oczami i złotymi pazurami oraz wilka o złotej sierści i  jasnych oczach oraz ciemnymi pazurami. Wokół nich była dziwna srebrna poświata.
Wilk z połyskującą srebrną sierścią i ze złotą?-pomyślałem i nagle zdałem sobie sprawę kogo widzę.
To byli dwaj wilczy bogowie! Sun i Moon! O rany na bogów!
Pokłoniłem się i zauważyłem,że Leia mnie naśladuje.Uśmiechnąłem się do niej.
-Czym zawdzięczamy tę wizytę?-zapytała Leia uprzejmie
-Waszej głupocie-odezwał się Sun
-Oj Sun,trzeba łagodniej-mruknęła do niego Moon-Muszą zrozumieć,więc tłumacz.
Sun westchnął i podszedł do mnie. Poczułem uczucie,które towarzyszy mi przy wstawaniu. Czuję się silny,głodny wrażeń.

<Leia?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz