-Słuchaj nie jestem gotowa jeszcze na żaden związek-wyjaśniłam
-Rozumiem-odparł cicho wilk
-Nie zrozum mnie źle! Po prostu chcę nacieszyć się "wolną dorosłością". Ty z pewnością też
masz coś takiego,prawda?
-No tak-przyznał
-Na razie możemy zostać dobrymi przyjaciółmi-zaproponowałam z uśmiechem
Na jego twarzy powoli zakwitł uśmiech.
-Dobrze Ishtar. Jeśli to ci odpowiada to mnie także.
-Później zobaczymy co dalej.-dodałam
-Masz rację-przyznał-A teraz skończmy już ten temat i chodźmy popływać.
-Kąpiel w świetle księżyca? Nie powiem nie!
Po chwili demonstrowaliśmy swoje zdolności pływackie.
<Andy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz