To był ten wieczór kiedy wiedziałam , że coś się wydarzy .
Kiedy leciałam nad Końską Doliną zauważyłam siedzącego tam wilka . Podleciałam i zobaczyłam ,że to samiec przyglądający się koniom . - Hej , jak się nazywasz?- zapytałam - Mam na imię Diego a ty ?- powiedział cichym głosem -Wołają na mnie Kalipso - wydusiłam też cichym głosem . - Polujesz czy się przyglądasz ? - zapytałam -Poluje ... -Mogę pomóc ?- zapytałam - Jak chcesz ? - odpowiedział <Diego ? > |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz