czwartek, 31 stycznia 2013

Od Andiego c.d. opowiadania Ishtar


Spałem smacznie razem z Ishtar gdy nagle zbudziły mnie 2
 głosy..
 Obudziłem się i zerknąłem na dwie wilczyce trzymające w pyskach Karibu..
 - Dzień dobry! - przywitałem się
 - Cześć synu.. - zaczęła moja mama - Pomyślałyśmy że nie będziesz miał czasu na polowanie więc, przyniosłyśmy wam po karibu..
 - Dzięki wielkie. - mruknąłem zaspany..
 - Dobra w takim razie zostawiam obiad a ty kładź się spowrotem spać.. - tym razem odezwała się mama Ishtar..
 - Chyba tak zrobię.. - ziewnąłem i zanim zdążyłem się połapać spałem znów u boku Ishtar..

 <Kochanie ;**?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz