sobota, 15 grudnia 2012

Od Blade'a c.d. opowiadania Rexiona

Rexion cały czas wpychał swoje cztery grosze w moje życie. Wiem, że podoba mu się moja Blood i to mnie właśnie wnerwia. I jeszcze ten durnowaty pomysł. No, ale skoro byłem głodny?
Trudno. Gdy doszliśmy do naszej groty Blood leżała i czyściłą sobie łapkę.
Podbiegłem do niej i pocałowałem ją. Szczerze byłem trochę zazdrosny. Blood lubiła Rexiona. Uważała, że jest miły i zabawny. Nie się z tym nie zgadzałem.
-O witaj Rexion!-zawołała Blood zadowolona
-Hej Blood!-odpowiedział Rexion-Przyniosłem ci coś-dodał i położył przed nią mięso.
Blood spojrzała na jedzenie i powiedziała:
-Super! Jestem taka głodna! Jesteś kochany Rexion!-powiedziała Blood
-To ja kazałem mu tu przyjść!-zawołałem i to był błąd
Bloodspill spojrzała na mnie srogo i wykrzyknęła:
-Co ty sobie wyobrażałeś idoto! Wykorzystujesz Rexion'a?! Wstydź się!
Rexion uśmiechnął się i zaproponował Blood spacer. Zgodziła się. Ja nie chciałem z nimi iść. Miałem ochotę skryć się przed całym światem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz