Szliśmy do jaskini w ciszy czasami spoglądając na siebie z uśmiechem.
Gdy doszliśmy do mojej jaskini Arizona wbiegła do niej..
-Pięknie tu!! - powiedziała..
- Tak ale jest tu troszkę pusto - zagadnąłem..
- Mam nadzieję że już nie długo.... - Odpowiedziała tajemniczo...
Cały dzień spędziliśmy na rozmawianiu i planowaniu naszego życia...
Wiedziałem że zaczyna się dla nas nowy rozdział w życiu...
<Kotku co dalej?? :**>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz