sobota, 27 października 2012

Od Reda c.d. opowiadania Alice

Byłem najszczęśliwszym wilkiem w naszej watasze. Przytuliłem ją. Śmiała się.
-To co idziemy do naszych rodziców powiedzieć im o tym?-zapytałem
Uśmiechnęła się ciepło i powiedziała:
-Jasne!
-Tylko jest jeden problem...
-Jaki?-zapytała
-Nie wiem czy moja siostra zgodzi się być dorosłą-mruknąłem
Podeszła do mnie i spojrzała mi się prosto w oczy.
-Nie musi się zgadzać. Ważne,że ty chcesz!
Pocałowałem ją.
-Red!-usłyszałem i odwróciłem się gwałtownie
Za nami stała moja matka i matka Alice. Nie wystraszyłem się ich.
-Jutro Pełnia-powiedziałem uroczyście-Chcę zostać dorosły!
-Ja też-powiedziała odważnie Alice
Mama przytuliła mnie i powiedziała przez łzy:
-Wspaniale! Masz już partnerkę?
-Tak. Alice.
Mama Alice rozpłakała się.
Następnego dnia kiedy się obudziłem bolał mnie brzuch.
-Nic ci nie jest?-zapytał zdenerwowany ojciec
-Nie-odparłem-Stres.
-Dobrze,chodźmy!-zasugerowała mama
Doszliśmy do groty Alf. Stała już tam cała wataha. Wszedłem na jeden z najwyższych kamieni. Obok mnie stała Alice. 
-Oto Alice i Red!-powiedziała Elena-Za chwilę wskoczą do Jeziora jako maluchy,a wyskoczą jako silne i odważne wilki!
-Boicie się?-zapytał Damon
-Nie!!-odpowiedzieliśmy
-Skaczcie!-rozkazał Samiec Alfa
HOP! Wskoczyłem. Woda była ciepła. Czułem łaskotanie. Spojrzałem się na Alice. Wyglądała jak przedtem. Nagle jakaś ogromna siła wypchnęła mnie i uderzyłem się. Kiedy się ocknąłem spojrzałem na Alice. Była piękna! 

<Alice? Jaki jestem?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz