sobota, 27 października 2012

Od Alice c.d. opowiadania Reda


Spojrzałam na Reda, zaparło mi dech w piersiach. Był bardzo przystojny. Od tamtej chwili wiedziałam co czuję do niego... Miłość! Tak kochałam go, że ja tego wcześniej nie czułam. Z myśli wyrwał mnie jego głos.
 - Witaj, piękna! - mrugnął do mnie.
 Zachichotałam ze szczęścia.
 - Cześć przystojniaku. - uśmiechnęłam się do niego - I jak wyglądam?
 - Eee... tak normalnie, po prostu zwyczajnie. - zażartował.
 - Hahaha, bardzo śmieszne. - powiedziałam i dałam mu sójkę w bok.
 - Tak naprawdę to olśniewająco. Czysta piękność. - wymamrotał mi do ucha.
 - Dziękuję, umiesz sprawić komplement kobiecie. - powiedziałam i  pocałowałam go w policzek.
 Widać było, że mu się to spodobało.
 - Już wiesz co do mnie czujesz? - spytał z nadzieją.
 - Tak już wiem. - odpowiedziałam słodko i pocałowałam go prosto w usta.
 Całowaliśmy się tak przez chwilę.
 - I taka odpowiedź mi się podoba. - powiedział, gdy przestaliśmy się całować - To co idziemy do Alf, oświadczyć, że jesteśmy parą?
 - Oczywiście!

 <Ukochany?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz