poniedziałek, 22 października 2012

Od Płomienia


 Chodziłem po lesie szukając zwierzyny, aż zobaczyłem  Lizzie Która pływała.
 - O...., cześć co ty tu robisz? - Zapytałem
 - Cześć - nagle oprzytominała  - , ja...no...e... lubię tu od małego przychodzić - powiedziała zrezygnowanym głosem
 - Naprawdę? - Zdziwiłem się - Ja też od małego kocham to miejsce
 - Jak super może razem spędzimy cały dzień, tutaj - zproponowała
 - No oczywiście - powiedziałem mile zaskoczony    
 Spędziliśmy cały dzień na zabawie w wodzie, polowaniu, tarzaniu się po pachnącej trawie. Gdy waracaliśmy do domu zapytałem
 - Zosteniesz moją partnerką?
 
                                       < Lizzie opowiedz co było dalej >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz