sobota, 13 października 2012

Od Jaspera c.d. opowiadania Valixy


Zaciekawił mnie ten gwiazdozbiór. Pięć wilków w rodzinie... Czemu nie? Cudownie by było mieć jeszcze jednego szczeniaka... Tylko co na to moja ukochana? Spojrzałem na Valixy, a ta patrzyła na gwiazdy, czyżby nie myślała o tym samym?
 - Najdroższa... chcesz jeszcze jednego słodkiego szczeniaka? - spytałem prosto z mostu.
 - Mówisz na serio?! Jesteś tego pewien? - spytała z radością.
 - Oczywiście, jestem tego tak samo pewien co do tego, że cię kocham. - powiedziałem.
 - To cudownie! - krzyknęła i rzuciła się na mnie.
 Leżałem na trawie, a Valixy na mnie. Zaczęliśmy się delikatnie całować, chwilę później stały się bardziej namiętne.
 - Widzę, że już pracujamy nad następnym szczeniakiem. - wyszeptałem spod pocałunków.
 - Im szybciej tym lepiej. -  zaśmiała się.
 Przywarliśmy do siebie i całowaliśmy bez przerwy. Wiedziałem, że ta noc szybko dla nas się nie skończy...

 <Valixy? ;D>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz