-Wiem,że to może zabrzmieć idiotycznie,ale korci mnie by cię o to zapytać-wyznałam-Kto ci się podoba w watasze?
Spuścił ze mnie wzrok. Przez dłuższą chwilę zdawało mi się,że nie oddycha. Po kilku minutach milczenia powiedziałam zmarnowana:
-Jeśli nie chcesz mówić,nie mów!
-Nie, chcę!-zaprzeczył
Spojrzałam się na niego. Wyglądał na takiego co każdą swoją odpowiedź analizuje bardzo dokładnie.
-No to-mruknęłam-Jaka jest twoja odpowiedź?
Znów milczał. Poruszyłam się niespokojnie. Zauważyłam,że patrzy się na mnie,ale to nie było zwykłe spojrzenie... Wyrażało coś więcej niż tylko niepewność. W końcu Andy odpowiedział cicho:
<Andy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz