niedziela, 7 października 2012
Od Avianny c.d. opowiadania Andiego
- Zrób to co ci podpowiada serce. - odpowiedziałam wycierając mu łzy.
- Czyli mam zostać szczeniakiem.? - spytał.
- Jeśli uważasz, że tak będzie lepiej, to tak. - uśmiechnęłam się do niego.
- To chyba na razie zostanę sobą... znaczy szczeniakiem. - powiedział odwzajemniając uśmiech - A porozmawiasz z Alice?
- Oczywiście, a nawet mogę pójść teraz. - oznajmiłam.
- Dobra, to ja idę do groty. A i dziękuję ci babciu - powiedział po czym mnie przytulił.
Chwilę później już rozmawiałam z Alice.
- Ja go wcale nie zmuszałam! - krzyknęła - Myślałam, że chce być już dorosły...
- Ale jednak nie chce. - powiedziałam uspokajając ją - A ty wnuczko tak bardzo tego chcesz?
- Chyba tak... - odpowiedziała - Andy nie będzie chyba miał za złe jeśli dorosnę bez niego?
- Myślę, że nie.
- No to idę powiedzieć rodzicom, że chcę stać się dorosła. - oznajmiła - Pójdziesz ze mną babciu?
- Oczywiście. - zaśmiałam się.
Po chwili stałyśmy przed Dragonem i Bellą.
- Tato, mamo. Chcę już stać się dorosła. - powiedziała spokojnie.
<Dragon, co ty na to?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz