Na pocałunkach spędziliśmy całą noc... Brakowało mi tego...
> gdy bella zasnęła, poszedłem do pokoju dzieci. Okazało się że te 2 małe diabły nie śpią! na moją twarz wstąpił rumieniec. - Tato czemu ty i mama co chwilę się śmialiście?! - zapytała Alice.
- Eee.. po prostu rozmawialiśmy.. - wykręciłem się z prawdy.
Andy jako 1 z miotu był bardziej spostrzegawczy... - Pewnie się całowali - zauważył
- Dobra, dobra! nie bawimy się w detektywów - zaśmiałem się - Do łóżka!
Dzieci poszły spać a ja ułożyłem się do snu obok belli...Rankiem obudziłem się.. Avianna też właśnie wstała
. - To co? - spytała - pójdziesz ze staruszką na polowanie??
- Ej,ej mamo!! nie jesteś taka stara! - zaśmiałem się i wskazałem wyjście łapą..
Poszliśmy na króliczą polanę a następnie na pole gdzie pasie się zawsze pełno zwierzyny..
Polowaliśmy bardzo dobrze więc do jaskini wracaliśmy ze grubą zwierzyną....
Ciekawe czy bella i dzieci już wstały? ;)
<Kochana bello c.d? ;)>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz