Red
wydawał mi się bardzo fajny... Był zabawny i taki radosny! Wiedziałam,
że będzie moim kumplem. Bawiliśmy się w wodzie jak opętani! Choć znałam
go nie zbyt dobrze, czułam, że będziemy się w swoim towarzystwie dobrze
bawić.
- Wiesz co Alice? Jesteś bardzo fajna... - powiedział ochlapując mnie wodą. - Ty też. - odpowiedziałam śmiejąc się i także go ochlapując. Co pewną chwilę miałam wrażenie, że chce mnie o coś spytać, coś co było dla niego... wstydliwe. Czy ja mu się podobałam? Miałam nadzieję, że nie, bo ja chyba nie czułam tego samego. Wiedziałam, że go bardzo lubię, ale żeby mi się podobał? Chyba nie. Przynajmniej tak mi się wydawało... < Red? ;-) > |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz