niedziela, 26 sierpnia 2012

Od Belli c.d. opowiadania Dragona

Czułam się niezbyt dobrze, ale teraz nie to było dla mnie najważniejsze... Byłam w ciąży! Ja i Dragon zostaniemy rodzicami! Gdy Blue Eye powiedziała mi, że będę miała szczeniaki, prawie się rozpłakałam ze szczęścia. Dragon też był szczęśliwy, gdy wracaliśmy do naszej jaskini mówił tylko o szczeniakach. Ciekawiło go jakiego będą miały moce i jak damy im na imię.
- Dobrze, teraz ty się połóż, a ja o ciebie zadbam. - powiedział, gdy byliśmy już w grocie - Jeszcze musimy poczekać niecałe dwa miesiące! - uśmiechnął się do mnie.
- Ledwo co się obejrzysz, a już będę rodzić. - powiedziałam ziewając.
Byłam strasznie zmęczona.
- To ty sobie śpij, a ja pójdę coś upolować na kolację.
Na pożegnanie pocałował mnie w czoło. Zamknęłam powieki, potrzebowałam tylko kilku sekund by zasnąć.
Czas płynął mi bardzo szybko, ledwo co dowiedziałam się, że jestem w ciąży, a już minął pierwszy miesiąc. A to dlatego, że prawie całe dnie spałam. Byłam taka zmęczona, że aż nie ruszałam się prawie wogólę z jaskini. Na szczęście opiekował się mną mój Dragon. Był taki kochany! Codziennie przynosił mi jedzenie, picie, które nosił w liściach. Robił wszystko! Dosłownie wszystko. Byłam mu wielce wdzięczna. Codziennie mu mówiłam:
- Dziękuję, że tak o mnie dbasz.
- Wszystko dla ciebie, ukochana. - mówił z szerokim uśmiechem na buzi.
Wiedziałam, że nie może się doczekać, gdy urodzę Zresztą, ja też. Na nasze szczęście, byliśmy coraz bliżej tego dnia...

< Ukochany, dokończysz? ;-) >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz