-Jej idziemy-powiedziałam podeksytowana.
Jeszcze tylko 10 minut i będę dorosła.
Samiec Alf podchodzi do nas i pyta:
-Czy boicie się?
-Nie-odpowiadamy wszyscy
Damon spojrzał się na każdego z nas uważnie i uśmiechnął się.
-Przed Wami nowa część życia! Jesteście gotowi?
Kiwnęliśmy głowami jak roboty. Znów się uśmiechnął.
Damon zszedł ze skały,na którą chwilę później weszła Elena.
-Wskakuj Nertin,Zeke,Valixy,Jaxom i Jasper.
Wskoczyliśmy.Woda była ciepła. Poczułam dziwną energię.
Nagle coś wypchnęło mnie i uderzyłam o kamienną posadzkę.Otrzepałam się.
-Wow Valixy-usłyszałam chłopaków.
Spojrzałam się na nich. Siła,energia,odwaga i męskość,aż z nich kipiała.
Spojrzałam się na Jaspera i o mało nie zemdlałam.
<Jasper?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz