-Po co mnie tu zawołaliście?-zapytałam podejrzliwie
-O nic nie chodzi-mruknęła Elena-Killera nie ma od ponad 4 godzin.
-To co?
-To dużo-powiedziała twardo Elena
-A co mi dacie w zamian za pomoc?-targowałam się z samicą Alfa
Westchnęła.
-Przelecisz się na mnie-mruknął Kiba
-Kusząca propozycja-udawałam,że rozmyślam ją-Dora niech jest.
-Super!-powiedziała Kyche-A teraz gdzie Killer.
-Spoko nie bądź taka niecierpliwa!-warknęłam ostro
-Fiore,proszę-zaczęła Elena
-Odsuńcie się po się dekoncentruje-skłamałam jak to ja.
-Widzę krwawą walkę. Killer bije się z jakimś czarnym wilkiem,równie silnym jak on.-mówiłam
-Gdzie to jest?-zapytała zdenerwowana Kyche
-Koło Wodospadu Prawdy.
-Kiba zbierz wojowników i dowódców,lądowych i powietrznych.
-Ok.
-A moja zapłata?-przypomniałam
-Wskakuj na mnie mruknął Kiba
Było super się przelecieć.
<Aqus...?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz