Przez ostatnie kilka miesięcy bolał mnie brzuch. Chodziłam więc do lekarza,Diego,ale on nie chciał powiedzieć co mi jest.
Damon był tam ze mną. Od razu krzyknął:
-Jak to nie wiesz?Co z ciebie za lekarz.
-Damon.Spokojnie-powiedziałam i wyszłam z groty.
-No odpowiesz mi na pytanie co jej jest-warczał na Diego Damon
Później nic już nie słyszałam,bo Diego powiedział coś Damonowi na ucho.
Gdy weszłam do groty Damon powiedział:
-Połóż się.
Spojrzałam na niego z wahaniem.Nigdy nie był taki opiekuńczy.
-Głowa cię boli-zapytałam poważnie
Roześmiał się i wybiegł z jaskini. Nic z tego nie rozumiałam. Nagle poczułam ogromny ból. Skrzywiłam się. Kątem oka zauważyłam,że Damon idzie,a koło niego cała wataha.
-Elena-zawołał radosnym głosem Damon-Za kilka chwil zostanie mamą!
Wszyscy zaczęli wyć z radości. Z oczu poleciały mi łzy szczęścia.
Nagle usłyszałam piskliwy głos. Odwróciłam się. Koło mnie leżały 2 szczeniaki. Były tak piękne,że nie umiem opowiedzieć tego. Podziękowałam wszystkim za przyjście,a gdy sobie poszli zostaliśmy tylko my:Elena,Damon,Shadow i Bloodspill.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz