-Gdzie byłeś?-zapytałem gdy wrócił
-Ech..Na spacerku-wymruczał
-Fajnie było?-zapytałem
-No ładna tu okolica-powiedział
Uśmiechnął się i powiedziałem:
-Cieszę się,choć Kiiyuko i Kyche już śpią na nas też pora.
-Spoko-powiedział sennie
Położyłem się koło Kyche,a mój kolega w drugim końcu jaskini.
-Dobranoc-mruknąłem,ale na odpowiedź dostałem tylko chrapanie.
-Dobranoc Kyche-powiedział i pocałowałem ją.
Kiedy się obudziłem dziewczyny jeszcze spały,a Fayer też właśnie wstał.
Podszedłem do niego i zapytałem:
-Może pójdziemy na polowanie??
-Chętnie,a na co?
-No wybierz sam-powiedziałem z uśmiechem.
<Fayer c.d.?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz