-Co to było?-zapytałem zdziwiona,ale zadowolona
-Jaaa-jąkał się-Znaczy...
Położyłam się na nim.
-Ja też cię kocham Nertinie.
Pocałował mnie krótko. Potem ja go,ale namiętnie.
Turlaliśmy się po mojej grocie z dobre pół godziny. Po tym "niezwykłym" wydarzeniu zasnęliśmy.
Rano koło mnie leżał bukiet tulipanów.
-Ach Nertin!-westchnęłam
Chwilę później zauważyłam go w mojej grocie.
Pocałowałam go,a on powiedział:
-Ja ciebie też.
Roześmiałam się i zauważyłam:
-Coś taki dziś wesoły??
-Powiedziałem Alfom,że jesteśmy partnerami-wyznał
Nie wiedziałam jak reagować. Byłam szczęśliwa.
-Jupi!!-krzyknęłam-Twoja mama o tym wie.
-No pewnie-powiedział-Cała wataha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz