Skończyliśmy jeść. Mniam. Nagle zauważyłem,że w grocie jest Kiiyuko.
-Gdzie Fayer?-zapytałem
-Poszedł się przejść-powiedziała
-Nie zabrał cię ze sobą?-zdziwiłem się
-Chciał-rzuciła-Ale mi się nie chciało.
-Aha-powiedziałem
-Ale teraz mi się chcę!-krzyknęła
-Nie krzycz!-skarciła ją Kyche-Killer idź z nią poszukać go!
-Muszę?-zacząłem się z nią droczyć dla zabay
-Tak-powiedziała twardo
-Dobrze-mruknąłem i zaczeliśmy szukać.
Wreszcie znaleźliśmy go w Końskiej Dolinie.
<Fayer?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz