sobota, 22 września 2012

Od Czarnej Nocy c.d. opowiadania Layli


Nie mogłam przecież zostawić jej tak samej w nocy.
 -Spokojnie możesz tu zostać nawet do rana, Saturn poszedł o czymś porozmawiać z Białym Kłem i powiedział że wróci rano ze śniadaniem. – powiedziałam zachęcająco
 -Ale nie trzeba zostanę tylko trochę żeby się ogrzać – zaprotestowała
 - Ok twój wybór, ale jeśli chcesz wracać po nocy to nie sama – Uśmiechnęłam się tajemniczo
 - Co masz na myśli? – spytała nieco zdenerwowana
 Wyszliśmy na zewnątrz i zagwizdałam i nagle ze strasznym trzepotem przyleciał mój smok Eragon 
Wsiadłyśmy na niego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz