-Co?!-krzyknęła Night ze łzami w oczach i odwróciła się.
Nie mogłem otworzyć ust,by coś powiedzieć. Słyszałem całą historię. Od początku do końca i była ona absolutnie prawdziwa. Zrobiło mi się okropnie głupio.
Shido też nie wiedział od czego zacząć. Nutella wpatrywała się we mnie z lekką złością i oczekiwaniem. Sofia wbiła wzrok w Shido.
-Przepraszam-powiedziałem równo i Shido
Night obróciła się i czekała na słowa wyjaśnienia.
Westchnąłem i zacząłem:
-Przepraszam. Może to nie wystarczy za to co w dzieciństwie przez nas cierpiałaś.
Przepraszam,przepraszam i przepraszam. Słyszałem całą historię. Masz rację byłem debilem mówiąc tak o tobie. Przepraszam za wszystko. Jesteś najlepszą siostrą na świecie.Nie, we wrzechświecie!
Uśmiechnęła się lekko i spojrzała na Shido.
-A ja-powiedział-Dziękuję w imieniu moim i Kreas'a za wszystko co dla nas zrobiłaś.
Za wszystkie dobrze wykonane prace,które my mieliśmy zrobić. Te wszystkie pochwały należą się tobie Night. Bo ty jesteś naszą siostrą.
Uśmiechnęła się i rzuciła nam na szyję.Roześmialiśmy się jak rodzeństwo.
-Kocham was idioci!-krzyknęła
Chwilę później leżeliśmy na trawie,wszyscy,patrząc w niebo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz