-To co wracamy do groty?-zaproponowałem
-Dobry pomysł!-przyznał Fayer-Dobranoc!
-Ale jak to dobranoc?-zawołałem zdziwiony
-Nie pamiętasz?Mamy własną grotę!-przypomniała Kiiyuko
-A tak racja!
-No to dobranoc!-zawołali Kiiyuko i Fayer i odeszli
Westchnąłem. Kiiyuko dorosła. Ma partnera i pewnie niedługo dzieci.
Fayer dobrze się nią zajmował.
-Poradzą sobie w życiu-stwierdziłem cicho
<Fayer?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz