sobota, 22 września 2012
Od Dragona
Ciekawe jak radziła sobie bella...? Ja wraz z dzieciakami wróciłem z nad jeziora i dzieci zaczęły marudzić że są głodne... Musiałem zabrać je ze sobą bo jeszcze by gdzieś poszły a zbliżał się wieczór.. Wieczorem na tereny watahy przychodziły centaury.. Centaury to pół konie pół ludzie. Polowali oni na wilki, wierzyli oni bowiem że nasza krew jest lekarstwem..Przeszedł mnie zimny dreszcz..- No dobra - Powiedziałem - Idziemy na polowanie.- Super!! - Krzyknęli Wyszliśmy do lasu spotkaliśmy tam Paskowaną. Przywitaliśmy się z nią.
- Część!! - Krzyknął Andy - Idziesz z nami na polowanie???
- Jeżeli wasz tata nie ma nic przeciwko.. - Odpowiedziała.
- Ależ nie nie, naturalnie możesz do nas dołączyć. - Powiedziałem z uśmiechem.
szliśmy po lesie gdy zauważyliśmy parkę karibu z 2 młodych .- Doskonale - pomyślałem i powiedziałem
- Ja biorę samca, dzieci pokażcie co umiecie, źrebięta są wasze.
- a ty - zwróciłem się do pasiastej - bierz samice!
Dzieci polowały już bardzo dobrze a to była ich 1 gruba przynęta.Skradaliśmy się powoli do zdobyczy i nadszedł ten czas.... dzieciaki wyskoczyły z ukrycia i rzuciły się na zdobycz. Udało się! po chwili jedliśmy tłuste i krwiste karibu. po kolacji wyruszyliśmy do swoich domów. Pożegnaliśmy się z Paskowaną... Gdy doszliśmy do jaskini dzieci ułożyły się do snu i zasnęły.. Ciekawe jak bella poradzi sobie z centaurami i innymi niebezpieczeństwami?...
<Bello co tam u cb? :)>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz