wtorek, 18 września 2012

Od Fayer'a c.d. opowiadania Killera


 Po odejściu Kllera zapuściłęm sie w nieznane mi miejsca,
 trochę się poguniłem, widziałem króliki, sarny ale na mój widok
 i tak odchodziły. Poszłem na króliczą polanę aby zobaczyć jak wygląda.  Po chwili zauważyłem Skałę Narady.
 Nie wiedziałem do czego służy, okrążyłem ją i siadłem obok.
 Nic ciekawego dla mnie nie było więc poszłem.
 Poszłem także do miejsca wprost mrocznego i nieznajomego mi (Mroczna Puszcza) Rozejrzałęm się i zaczołem gadać do siebie
 - Nie ciekawie tu
 Po chwili zawróciłem, nudziłem się więc spoglądałem na jaskinie innych wilków.
 Nie chciałem robić hałasu bo była noc ale chętnie bym coś
 zbroił pomyślałem.
 - Wrócę teraz do nich bo będa dopytywać się gdzie byłem, a tak wogóle wydają się być fajni
Mruknołem i ruszyłem w stronę groty

 < Klierr nie powiem! dokończysz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz