Gdy znaleźliśmy się w jaskini Eleny,kątem oka zauważyłam jak Damon z kimś rozmawia.
Z kimś ładnym i przystojnym.
Na bogów! On był boski! Silny i umięśniony!
-Elena-szepnęłam-Kto to jest?
-To jest Gebo-odparła-A co podoba ci się?
-No sama nie wiem-przyznałam-W istocie jest całkiem niezły!
-To choć załatwimy wszystkie potrzebne rzeczy i pogadasz z nim,ok?-podpowiedziała
-Jasne!-mruknęłam niezbyt zadowolona,bo wolałam zrobić to teraz
Na szczęście Elena szybko i bez problemów załatwiła wszystkie formularze ze mną.
-Powodzenia!-krzyknęłam jak wybiegałam z groty
Nie odpowiedziałam,bo mi się śpieszyło. Chciałam poznać tego wilka.
Na szczęście nie był daleko,więc łatwo go dogoniłam.
-Hej!-zawołałam-Jestem Maybe,a ty?
-Gebo-uciął
-Jesteś tu nowy?-pytałam
-Jak widać-rozglądał się-A ty?
-No ja w sumie też-mruknęłam-To może pooglądamy sobie te tereny razem?
<Gebo?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz