Biegłam ile sił w nogach za Damonem,ale niestety był szybszy. Straciłam go z oczu.
Zatrzymałam się zdyszana. Padłam ze zmęczenia. Zamknęłam oczy.
Obudziłam się w grocie w której mieszkaliśmy razem z Damonem. Była duża i przytulna. W sam raz dla watahy. Wtedy mnie olśniło. Już wiedziałam czego tak naprawdę chcę. Chcę stworzyć nowe stado. Ale tylko dla odważnych. Tylko dla fortis!! Podskoczyłam. Damon też podskoczył, ale ze strachu.
-Co się stało?-zapytał zaspany- O co Ci, Elena znów chodzi?
-Chcę zostać samicą Alfa- odrzekłam z powagą
-Zgadzam się
Rzuciłam mu się na szyję. Uśmiechnął się.
W czasie pełni złożyliśmy ślubowanie, że będziemy trwać razem do końca i nigdy nie porzucimy swojej watahy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz